GENDER
CYWILIZACJA ŚMIERCI
HISTORIA IDEOLOGII GENDER, JEJ TWÓRCY,
PODSTAWOWE ZAŁOŻENIA IDEOLOGII GENDER
ORAZ PRÓBY JEJ WDRAŻANIA W POLSCE
WARSZAWA 2013
Kościół powtarza swoje wielkie "tak" dla godności i piękna małżeństwa jako
wiernego i płodnego wyrazu sojuszu między mężczyzną a kobietą. Zaś "nie" mówi
takim filozofiom jak gender.
Benedykt XVI
Opracowanie:
Maria Ryś, Małgorzata Walaszczyk
Współpraca:
Ks. Krzysztof Bodecki, Ks. Tomasz Sztajerwald
Ideologia gender
„
Kobiety nie powinny mieć możliwości wyboru pozostania w domu i wychowywania
dzieci, ponieważ gdyby taka możliwość naprawdę istniała, zbyt wiele kobiet
skorzystałoby z niej".
Simone de Beauvoir
* * *
I. KRÓTKA HISTORIA RUCHU GENDER
Ideologia gender ukierunkowuje na zaplanowany i zorganizowany system
posiadający określone cele. Wskazuje na istotny błąd antropologiczny, gdzie człowiek
zaczyna przeczyć swojej własnej naturze1. Słownik PWN terminem ideologia określa
całokształt idei i poglądów na świat i życie społeczne właściwy danej warstwie, grupie
społecznej, danemu kierunkowi, prądowi politycznemu, ekonomicznemu, oraz
artystycznemu.
Ideologia gender, nazwana od angielskiego słowa gender - rodzaj (w odróżnieniu
od słowa sex - płeć) to wielowymiarowe zjawisko wywodzące się i kształtowane
w kontekście wielu społeczno-kulturowych wydarzeń XX wieku.
1. Rozwój ruchów emancypacyjnych i feministycznych kobiet
w XIX i XX wieku
Pierwsza fala feminizmu w XIX w. eksponowała słuszne postulaty kobiet
domagających się zrównania w prawach i dostępie do życia publicznego na równi
z mężczyznami. Chodziło tutaj głównie o prawa wyborcze, swobodny dostęp do
edukacji, możliwości kształcenia się kobiet na wyższych uczelniach.
Rewolucja feministyczna, która zaczęła się w XIX wieku, miała racjonalne
podstawy ekonomiczne. Dotyczyły one zmiany trybu życia, przejścia z systemu
feudalnego do systemu kapitalistycznego, czy też z feudalizmu do demokracji, co
wymagało większego uczestnictwa kobiet.
Niestety, rewolucja feministyczna rozwinęła się bez porównania dalej i w innym
kierunku, niż zakładały to postulaty społeczne.
W 1884 r. Engels pisał: „W historii za pierwszorzędny antagonizm należy uznać
antagonizm między mężczyzną i kobietą w monogamicznym małżeństwie, a za
pierwszorzędny ucisk - ucisk kobiety przez mężczyznę". Marksistowską ideologię walki
klas przełożono na obszar relacji między mężczyzną i kobietą. Mężczyzn utożsamiono
z kapitalistami uciskającymi proletariat czyli kobiety. Słowa Margaret Sanger: „Kobieta
jest upośledzona przez to, że jest żoną i matką. Trzeba uwolnić kobietę od tego haraczu, od
tej pańszczyzny, jaką jest ciąża, rodzenie dzieci, zajmowanie się dziećmi’’ przyjęto jako
wykładnię radykalnego feminizmu.
Od lat 60. XX wieku nowe ruchy feministyczne postulowały zniesienie ról
przypisywanych danej płci, w tym roli żony i matki (tzw. druga fala). Za szczególne
sektory swojej aktywności ideowej feministki przyjęły dziedzinę polityki i nauki.
W latach 70. Shulamith Firestone w swej książce The Dialectic o f Sex (Dialektyka
płci), opublikowanej w 1970 r., modyfikując ideę walki klas, wzywa do „rewolucji klas
płciowych” (sex-class revolution),żeby wyeliminować klasy płciowe, klasa podrzędna
(kobiety) musi się zbuntować i przejąć kontrolę nad reprodukcją... To oznacza, że celem
rewolucji feministycznej jest nie tylko usunięcie przywilejów mężczyzn, co było celem ruchu
feministycznego, lecz wyeliminowanie różnicy między płciami; różnice płciowe nie będą już
więcej miały żadnego znaczenia".
Według Firestone istotą ucisku kobiet jest macierzyństwo i wychowywanie
dzieci. Ci, którzy popierają to stanowisko, uważają, że aborcja na żądanie, antykoncepcja,
całkowita wolność seksualna, zatrudnienie kobiet i przetrzymywanie dzieci we
wspomaganych przez państwo żłobkach są warunkami koniecznymi do wyzwolenia
kobiet. Nancy Chodorow w książce
The Reproduction o f Mothering twierdzi, że dopóki
kobiety będą pełnić funkcje wychowawczo-opiekuńcze, dzieci będą rosnąć, postrzegając
ludzkość podzieloną na dwie różne i - według niej - nierówne klasy. Jest to przyczyną
tolerowania ucisku „klasowego”.
2. Rewolucja seksualna 1968 roku
Rewolucja seksualna zintegrowała cele indywidualistyczne, jak np. „wolna
miłość”, kult przyjemności seksualnej, etc., z celami geopolitycznymi. W ramach
propagowania antykoncepcji i aborcji, działacze rewolucyjni najpierw odwołali się do
argumentu demograficznego (przeludnienie zagraża dobrobytowi i przetrwaniu rodzaju, potem do argumentu związanego z ochroną środowiska (łączyć
„przeludnienie” z degradacją środowiska naturalnego), a w końcu do argumentu
bezpieczeństwa (AIDS, tak zwaną „niebezpieczną” aborcję i ubóstwo przedstawia się
jako zagrożenia bezpieczeństwa.
3. Rewolucja kulturowa
Trzecim etapem radykalnych zmian jest rewolucja kulturowa. Zarówno
feminizm, jak i seksualność, kształtują kulturę człowieka. Stąd rewolucja kulturowa jest
szczególnym wyrazem tej stopniowej, potrójnej przemiany świata w kierunku
przyjmowania ideologii genderowej.
Problem, przed jakim stanęli ludzie promujący rewolucję przeciwko rodzinie,
polegał na tym, aby wyeliminować „klasy płciowe” (sex classes), które uwarunkowane są
biologicznymi różnicami między kobietą i mężczyzną. Rozwiązaniem tego dylematu
stały się tezy dr. Johna Moneya z Hopkins University w Baltimore (USA). Do lat 50. słowo
„gender” było terminem gramatycznym i wskazywało, czy wyraz jest rodzaju męskiego,
żeńskiego, czy nijakiego. Dr Money zaczął go używać w nowym kontekście,
wprowadzając termin
gender identity, by określić, czy dana osoba „czuje się mężczyzną,
czy kobietą”. Money uważał, że tożsamość płciowa gender identity zależy od tego, jak
dziecko było wychowywane. Uważał on, ze czasami poczucie płci różni się od płci
biologicznej.
Kate Millet w swej książce z 1969 r. pt. Sexual Politics (Polityka seksualna) pisała:
„... nie ma różnicy między płciami w chwili urodzin. Osobowość psychoseksualna jest więc
czymś wyuczonym po narodzeniu’’.
Z początkiem lat 90. XX wieku powstały idee głoszące potrzebę zapewnienia
kobietom możliwości swobodnej ekspresji ich własnej kobiecości, wedle tego, jak same
ją rozumieją i chcą wyrażać.
Alison Jagger w książce używanej na kursach dla kobiet ukazuje, jaki powinien
być pożądany rezultat rewolucji klas płciowych: „
Zniesienie rodziny biologicznej
wyeliminuje także potrzebę opresji seksualnej. Męski i żeński homoseksualizm oraz
pozamałżeńskie stosunki płciowe nie będą już postrzegane w optyce liberalnej jako opcje
alternatywne. Sama „instytucja" współżycia płciowego, gdzie kobieta i mężczyzna
odgrywają określone role, zniknie. Ludzkość będzie mogła wreszcie powrócić do swej
naturalnej, wielopostaciowej i perwersyjnej seksualności".
Gabriele Kuby w swym dziele „Globalna rewolucja seksualna" stwierdza, że
sięgająca rewolucji francuskiej walka kulturowa o stworzenie nowego, autonomicznego,
podatnego na manipulację i w pełni kontrolowanego człowieka miała rozmaitych
promotorów, co prowadziło ich do łączenia się w potężne koalicje interesów.
Wśród tych koalicji poprzedzających dzisiejszą ideologię genderową wymienia:
> Maltuzjanizm, który chce ograniczyć liczbę ludności świata, ponieważ
rzekomo rośnie ona szybciej niż produkcja środków żywności.
> Ruch eugeniczny, który chce polepszyć jakość ludzkości kosztem jej liczby.
> Interesy władzy bogatych i wpływowych Amerykanów, tzw. WASP [biały,
pochodzenia anglosaskiego, protestant), którzy zauważyli niebezpieczeństwo
„zróżnicowanej płodności”: tzn. niski przyrost naturalny w wyższych klasach
społecznych i wysoki - w niższych, zwłaszcza wśród Murzynów i biednych
krajów Trzeciego Świata, co przyniesie bogatym i możnym tego świata
wcześniej czy później utratę władzy politycznej i ekonomicznej.
> Inteligentne i elokwentne jednostki propagujące filozoficzne, polityczne
i psychologiczne idee i metody zmierzające do zmiany rzeczywistości
społecznej.
> Komunistyczni rewolucjoniści, którzy chcieli i chcą zniszczyć rodzinę i religię,
a państwo przekształcić w utopijne społeczeństwo bezklasowe.
> Ruch feministyczny, który chce „wyzwolić kobiety z niewolnictwa małżeństwa
i macierzyństwa”.
> Ruch homoseksualny, który chce usunąć „obowiązkowy heteroseksualizm”.
Strach przed bombą demograficzną podsycany był od XIX w, poczynając od
Thomasa Roberta Malthusa. Stawiano tutaj tezę, że ludzkości nie będzie w stanie się
wyżywić, że skurczą się zasoby surowców, takich jak np. gaz czy ropa. Potrzeba zatem
ograniczyć liczbę ludności. W wyniku tego nastąpiła wielka promocja aborcji oraz
antykoncepcji. Bogate fundacje, typu Rockefellera zaczęły wykładać miliardy na
ograniczenie liczby ludności. W rezultacie doprowadzono do dramatycznego spadku
płodności i przyrostu naturalnego. Tzw. malthuzjańska teza okazała się mitem.